Będzie nowy hymn Zagłębia Sosnowiec?

Stadion z kibicamiW zeszłym tygodniu na łamach strony zaglebie.eu będącej oficjalną witryną piłkarskiego klubu Zagłębie ukazało się ogłoszenie namawiające lokalnych artystów do utworzenia nowego hymnu klubu. Nagrodą, która ma zachęcić do tego jest kwota pięć tysięcy złotych. Kwota niemała patrząc na to, że sosnowieccy muzycy zazwyczaj muszą występować za darmo. Dodatkowym wabikiem jest możliwość przejścia do historii klubu tak jak to się udało zrobić grupie Horrorshow.
No właśnie Horrorshow… Zespół który w swojej karierze napisał 4-5 utworów, które z powodzeniem mogłyby zostać hymnami klubu. Chłopaki z naszych ulic, którzy napisali piosenkę z serca, z miłości do klubu, bez chęci zysku mają być teraz zdetronizowani przez kogoś kto napisze piosenkę na zamówienie, za pieniądze? Nie chodzi w tej sprawie bynajmniej o poziom tej piosenki, o jej wykonanie, gdyż ta nowa może okazać się lepszą. Chodzi o coś, o czym mam wrażenie coraz częściej zapomina się w kontekście naszego klubu – o tradycję. Piosenka “Zagłębie Sosnowiec” grupy Horrorshow powstała w “chudych” latach Zagłębia i wraz z tym klubem pokonywała kolejne szczeble w piłkarskiej hierarchii. Przewijali się przez klub kolejni piłkarze, trenerzy, działacze i kibice, a hymn napisany przez “Horrory” był aktualny cały czas. Tak też jest dziś – gdy na stadionie śpiewają go i dzieci i dorośli, i starsi i młodsi. Co nie odpowiada w dotychczasowym hymnie pomysłodawcom utworzenia nowej klubowej piosenki ? Może to, że trafił do stadionowych głośników jako inicjatywa oddolna? Został przyniesiony przez kibiców, a nie działaczy, czy urzędników. A może skład instrumentalny użyty w podkładzie? A może tekst jest zbyt skomplikowany?
HorrorshowPojawił się argument, że Horrorshow (na zdjęciu obok) też może wystartować w konkursie. Ci, co poddają taki pomysł wiedzą zapewne dobrze, że grupa już nie istnieje i nie ma możliwości zgłoszenia takiego pomysłu.
Pięć tysięcy złotych przeznaczonych na nagrodę może błyskawicznie zmienić się w w dziesięć, dwadzieścia, czy pięćdziesiąt tysięcy złotych strat, gdy okaże się, że nowy hymn nie zyska aprobaty kibiców i będą bojkotować rozgrywki. Przy okazji nasuwają się pewne pytania, niektóre niedorzeczne, ale w mieście, w którym kiedyś usypano górę jest wszystko możliwe.
Czy nasz klub sportowy musi mieć oficjalny hymn, skoro większość klubów w Polsce ich nie ma?
Czy pomysł skomponowania nowego hymnu wymyśliła ta sama osoba, która postanowiła, że nasi piłkarze grają mecze w piątki zamiast w sobotę, co pomniejsza frekwencję i co za tym idzie wpływy z biletów?
Czy pomysł na nowy hymn jest preludium do pomysłu na nowy herb klubu? Czy nasz klub pójdzie śladem takich znanych marek jak PZU, Warta, Poczta Polska, które za ogromne pieniądze zrezygnowały ze swoich rozpoznawalnych, tradycyjnych znaków na rzecz nowych log? A może wkrótce zamiast herbu Zagłębia na koszulkach pojawią się trzy sprężynki, czy inne zygzaki w barwach klubu? Czy na pewno zmiana hymnu nie jest forpocztą tego co ma wkrótce nastąpić? A może barwy klubu też będą zmieniane? W końcu ten czerwony jest teraz zupełnie niepoprawny politycznie…
Za pośrednictwem tej skromnej witryny internetowej chciałbym wyraźnie powiedzieć: Nie wstydźmy się naszego hymnu. Nie musimy mieć żadnych kompleksów z nim związanych. Szanując poglądy tych, którzy chcą nowego hymnu prosimy o poszanowanie poglądów tych, dla których utwór Horrorshow jest czymś więcej niż zbitką akordów i słów. Hymn jest dla kibiców, nie dla działaczy. Nie pozwólmy tracić tradycji. Utwór grupy Horrorshow “Zagłębie Sosnowiec” jest hymnem Zagłębia Sosnowiec!!! Niech nadal jeden klub łączy nas…

[PP]

 

Bear