Różne światy – jedna historia, czyli wystawa o Żydach Zagłębia Dąbrowskiego
W Zamku Sieleckim (ul.Zamkowa 2) od niedawna można oglądać wystawę historyczną “Różne światy – jedna historia. Dzieje ludności żydowskiej w Zagłębiu Dąbrowskim”. Cieszy się ona dużą popularnością, to samo można powiedzieć o wydarzeniach jej towarzyszącej. Poprosiliśmy Panią Monikę Kemparę – kuratora wystawy aby opowiedziała nam o niej.
-Pani Moniko, skąd pomysł na taki temat dla wystawy o dawnej obecności ludności żydowskiej w naszym regionie?
-Historia Sosnowca została ukształtowana przez ludzi, którzy żyli na tych terenach. A byli to Polacy, Niemcy, Rosjanie i Żydzi. Moim celem jest pokazanie kultury i historii ludzi, których już nie ma w Zagłębiu Dąbrowskim. Dzięki współpracy z Fundacją Rutki Laskier mogliśmy pokazać bardzo ciekawy materiał.
-O ludności żydowskiej mieszkającej niegdyś na naszym terenie często mówi się “nieobecni”. Jednak Ci ludzie, ta społeczność jest nadal niejako tu obecna, choćby poprzez architekturę którą tworzyli.
-Zgadza się, ale nie wszyscy o tym wiedzą, dlatego należy pokazać, że oni wpisali się w nasze dziedzictwo.
-Jeśli oglądamy zdjęcia przedwojennego Będzina, czy Sosnowca to możemy zauważyć, że znaczna część ludzi na nim uchwycona to obywatele wyznania mojżeszowego. Na niektórych fotografiach to oni wręcz stanowią koloryt i oryginalność tych miejsc. Czy nasz region po wojnie bez tej ludności mógł pozostać taki sam, czy to już zupełnie inna rzeczywistość?
-Według mnie nasz region nigdy nie będzie już taki sam. Druga wojna światowa, rok 1968 i wiele innych wydarzeń spowodowało, że artyści, naukowcy, ludzie po których zachowały się ich “dzieła” (możemy to bardzo różnie postrzegać: utwory, obrazy, książki, architektura itp.) zniknęli z tej ziemi. A poza tym na ulicach nie zobaczymy całego spectrum różnorodności kulturowej tych ludzi.
-Wystawa porusza temat pamiętnika Rutki Laskier, młodej będzinianki, która nie przeżyła wojny, a dzięki jej opisom codziennych problemów nastolatki mamy ciekawy obraz codziennego życia ludności żydowskiej. Czy gdyby nie ten pamiętnik to obraz tej ludności w naszych oczach byłby niepełny?
Pamiętniki dzieci z czasu Holokaustu stanowią bardzo istotne źródło wiedzy o tamtym czasie. Rutka przedstawiła nam świat nastolatki, który jest bliski wszystkim dziewczynom w jej wieku nawet teraz. Młodzież czytając go mówi, że zna te odczucia choć pisała je dziewczyna w 1943 r. Nie jest to tylko świat nastolatki radosny i beztroski. Rutka była świadkiem wielu okropieństw i napisała to w swoim pamiętniku. Uważam, że pamiętnik wzbogaca naszą wiedzie na temat okupacji hitlerowskiej.
-Proszę powiedzieć skąd udało się zgromadzić na wystawie tak wiele cennych eksponatów?
-Na wystawie znajduje się materiał wypożyczony z Muzeum w Sosnowcu, Narodowego Archiwum Cyfrowego, pani Haliny Szpilman oraz Fundacji Rutki Laskier. To dzięki współpracy z Fundacją pokazujemy nigdy dotąd nie prezentowane archiwalia.
-Na wystawie są liczne wątki sosnowieckie. Jednym z nich są pamiątki Władysławie Szpilmanie. Jak udało się Pani uzyskać tak ciekawe, nieznane wcześniej zdjęcia rodziny Szpilmanów?
-Pani Halina Szpilman dzięki swojej uprzejmości, wyraziła zgodę na prezentacje tych zdjęć.
-Na mnie wrażenie zrobiło ogromne zdjęcie ulicy Modrzejowskiej. Chyba wielu zwiedzających robi sobie fotkę na jego tle?
-Tak, zgadza się. Mamy wrażenie, że na moment przenieśliśmy się w czasie. Na mnie również robi ono wrażenie.
-Proszę opowiedzieć o wydarzeniach towarzyszących wystawie. Jest ich wyjątkowo dużo i zapowiadają się niezwykle ciekawie.
-Za nami jest już prezentacja filmu dokumentalnego o Jakubie Zimie oraz spotkanie z siostrą przyrodnią dr Zahavą Scherz. 12 października o godzinie 17.00 będzie miało miejsce spotkanie z prof. Białasem, który piszę powieść o Rutce. Fragmenty jego racy zostaną przeczytane przez Małgorzatę Saniak, aktorkę z Teatru Zagłębia. 26 października o 17.00 pokażemy film dokumentalny wyprodukowany przez TVP Oddział Katowice pod tytułem Pamiętnik Rutki Laskier.
-Dziękujemy za rozmowę i zapraszamy wszystkich do Zamku Sieleckiego.
[PP]