Janusz Maszczyk: Czy pamięta o nim Zagórze?… cz.1

Joachim Zygmunt Hempel, psud.: „Łukasz”,

„Mecenas”, Prątnicki” ; kapitan WP.

 

Sosnowiec prawa miejski otrzyma w 1902 roku, a Zagórze stanie się jego integralną częścią dopiero w 1975 roku. Jednym z rodowitym mieszkańców tej kiedyś jeszcze malutkiej dworskiej miejscowości, a leżącej w 1894 roku opodal wiosek i powstających już wówczas dynamicznie osiedli sosnowieckich jest – kapitan WP, Zygmunt Joachim Hempel.

Przyszedł na świat w Zagórzu. W śnieżne i mroźne Święta Bożego Narodzenia 24 grudnia 1894 roku. Był synem Joachima Hempla, z wykształcenia inżyniera, późniejszego też dyrektora kopalni oraz starosty i senatora Rzeczypospolitej Polski oraz Anny Bądzyńskiej. Były to jeszcze lata, gdy Ojczyznę naszą okupował rosyjski carat, a Rzeczypospolita Polska wymazana była od ponad 99 lat nawet z mapy Europy. O jego dzieciństwie, gdy jeszcze mieszkał w Zagórzu brak jednak jakichkolwiek źródlanych wspomnień. Natomiast późniejsze okresy czasu są już stosunkowo dobrze udokumentowane.

[Żniwa na dworskich polach w Zagórzu. Zdjęcie z dużą doza prawdopodobieństwa pochodzi z lat międzywojennych. Źródło: 41-200.pl Sosnowiec – dobry adres. Zdjęcie pozyskano od pana Grzegorza Onyszko.]

Na pewno wyrastał w atmosferze wyjątkowego uniesienia patriotycznego. Zarówno rodzinnego jak i środowiskowego, gdyż co jak co, ale Zagórze, doskonale jeszcze pamiętało patriotyczne czyny mieszkańców z czasów Powstania Styczniowego jak i późniejsze lata szykan caratu wobec tutejszej ludności za ich udział w tym zrywie patriotycznym.

Z chwilą tylko ukończenia Szkoły Handlowej w Kielcach, późniejszego Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego podejmuje studia w Akademii Rolniczej w Dublanach, koło Lwowa. Już w trakcie nauki szkolnej należy do polskiej organizacji młodzieży narodowo – demokratycznej „Pet”. Następnie w Kielcach współorganizuje Organizację Młodzieży Niepodległościowej „Zarzewie”. Podczas studiów kontynuuje działalność w „Zarzewiu”. W latach 1912–1914 organizuje drużyny harcerskie i Drużyny Strzeleckie na terenach Królestwa Polskiego. W tym samym okresie czasu wyjątkowo czynnie uczestniczy w działalności konspiracyjnej. O czym mogą miedzy innymi świadczyć następujące fakty. Potajemnie przewożone z Galicji do Królestwa Polskiego podręczniki z zakresu szkolenia wojskowego oraz kolportaż nielegalnego pisma „Wici”. W tym samym mniej więcej czasie podejmuje się też organizacji nielegalnych wyjazdów na tereny zaboru austriackiego, gdzie polska młodzież jest szkolona militarnie. Przed wybuchem I wojny światowej ukończył jeszcze w Dublanach specjalny kurs szkoły podchorążych Drużyn Strzeleckich.

W sierpniu 1914 roku, gdy ze snu budzi się Polska, wstępuje na ochotnika do Legionów Polskich. W 1914 roku zostaje skierowany do Oddziału Wywiadowczego 1 Kompanii Kadrowej Józefa Piłsudskiego. W październiku 1914 roku otrzymuje nominację na stopień wojskowy podporucznika. Jako żołnierz 1 Kompanii 1 Batalionu 5 Pułku Piechoty 1 Brygady czynnie uczestniczy w legendarnej bitwie pod Kostiuchnówką. Wiosną 1917 roku, doceniając jego uzdolnienia i patriotyczne czyny, zostaje skierowany na kurs oficerski do Ostrowi Mazowieckiej. Po kryzysie przysięgowym w sierpniu 1917 roku zostaje tak jak wielu też innych legionistów internowany. Podejmuje jednak z niewoli udaną ucieczkę i natychmiast włącza się w nurt konspiracyjnej działalności Polskiej Organizacji Wojskowej (POW). Podobno w latach 1917 – 1918 należąc do POW dalej jednak kontynuuje studia w Towarzystwie Kursów Naukowych i Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW) w Warszawie.

     W 1921 roku jednak rozstaje się z wojskiem i przechodzi do rezerwy, w stopniu oficera 7 Pułku Piechoty Legionów. Okazuje się, że jako cywil, z powodzeniem zarządza też swoim rolnym majątkiem w Rożdżałowie, w powiecie chełmskim. Następnie zarządza podobnym majątkiem rolnym, tym razem już jednak na Pomorzu w miejscowości Barłomin, które było rozlokowane koło Wejherowa. W międzyczasie podobno był też dyrektorem Towarzystwa Produktów Rolnych w Warszawie. Podczas pobytu w Warszawie w latach 1934 – 1935 jest komisarzem rządowym w dobrach wilanowskich. Już w tym okresie czasu jest znany jako niestrudzony działacz społeczno – polityczny o orientacji wybitnie propiłsudczykowskiej. Po utworzeniu więc w 1927 roku przez Walerego Sławka – Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem Józefa Piłsudskiego (BBWR) – bierze w nim czynny udział. W marcu 1931 roku zostaje rekomendowany przez zwolenników Józefa Piłsudskiego na sekretarza generalnego Związku Strzeleckiego.

     Z chwilą agresji 1 września 1939 roku III Rzeszy Niemieckiej na Polskę wstępuje do wojska, gdzie pełni funkcję adiutanta podpułkownika Jakuba Chmury w 360 Pułku Piechoty w Warszawie. W trakcie walk obronnych zostaje aż czterokrotnie ranny. Pierwszy raz już 12 września 1939 roku. Podczas ataku polskich żołnierzy na zajmowane przez Niemców warszawskie Okęcie zostaje bardzo ciężko ranny w głowę. Jest leczony w Warszawie w Szpitalu Ujazdowskim. Polscy lekarze wprawdzie ratują mu życie, lecz niestety ale on na zawsze traci oko.

     W dniu 28 września 1939 roku, gdy ostatecznie skapitulowała już Warszawa oraz zgodnie z zawartym w Moskwie „pakcie o granicach i przyjaźni” pomiędzy III Rzeszą Niemiecką i ZSRR, jednak wbrew prawu międzynarodowemu (konwencja haska z 1907r.), wytyczona zostaje granica niemiecko – sowiecka na okupowanym terytorium Polski. Natomiast mieszkańcy na obu okupowanych częściach państwa Polskiego poddani zostają przez okupantów wyjątkowo wyrafinowanym represjom.

Po opuszczeniu szpitala – Zygmunt Hampel – zamieszkuje w Warszawie przy ulicy Śliskiej i niemal natychmiast z zewem krwi podejmuje też działalność konspiracyjną. Już bowiem w październiku 1939 roku jako członek Służby Zwycięstwa Polski (SZP) zostaje szefem Wydziału Politycznego (późniejszy BIP) Komendy Okręgu Warszawa – Miasto. W listopadzie i grudniu 1939 roku wspólnie z Haliną Starczewską – Chorążyną z polecenia dowództwa głównego ZSP organizują komórki więzienne. Natomiast już od stycznia 1940 roku jako członek Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) pod pseudonimem „Łukasz” otrzymuje nominację na szefa Biura Informacji i Propagandy Komendy Okręgu Warszawa Miasto. W ramach BIP zajmuje się też kolportażem. Wspólnie z Adolfem Abramem tworzą więc specjalną organizację walki cywilnej.

     W kwietniu 1941 roku rezygnuje jednak z dalszej działalności w ZWZ i rozpoczyna już tylko działalność polityczną. W jednych publikacjach historycznych pojawia się sugestia, że rezygnacja z ZWZ była podyktowana jego wyjątkowymi wprost sympatiami propiłsudczykowskimi, a w innych, że został właśnie za te poglądy i głoszone idee piłsudczykowskie z ZWZ po prostu wydalony. Gdzie więc jest ukryta prawda obiektywna?

Po opuszczeniu szeregów ZWZ, latem 1941 roku zakłada pismo „Myśl Państwowa”, które pojawia się na konspiracyjnym rynku we wrześniu 1941 roku. W tym czasie jest autorem większości jego artykułów wstępnych. Pismo natomiast jest redagowane przez Henryka Dunin- Borkowskiego, a następnie przez Wacława Lipińskiego i Kazimierza Wagnera. Skupia też wokół siebie zwolenników idei piłsudczykowskiej. W tym samym czasie czyni starania w celu porozumienia się z patriotyczną Polską Partią Socjalistyczną –WRN. Po powrocie z internowania do okupowanego kraju Marszałka Edwarda Rydza – Śmigłego, ponoć osobiście nawiązuje z nim kontakt. W październiku 1942 roku wraz z Wacławem Lipińskim doprowadza do utworzenia Konwentu Organizacji Niepodległościowych (KON), zostając nawet jego przewodniczącym oraz kieruje też wydawnictwem i drukarniami tej organizacji. Podobno, przez cały ten okres czasu utrzymywał też jednak kontakty z władzami Polskiego Państwa Podziemnego. Na ten temat brakuje jednak jakichkolwiek merytorycznych źródlanych szczegółów. Poza tylko jedną lakoniczną informacją jaka pozyskałem z Wikipedii A (na dzień 23.II. 2018r.).

     W dniu 1 sierpnia 1944 roku wybucha Powstanie Warszawskie. Było to wystąpienie zbrojne Armii Krajowej przeciwko okupującym Warszawę wojskom niemieckim w ramach akcji Burza, podporządkowane z działającymi strukturami Polskiego Państwa Podziemnego. Swym zasięgiem objęło lewobrzeżne dzielnice miasta Warszawy i niewielki obszar prawobrzeżny oraz Legionowo i Puszczę Kampinoską. Powstanie Warszawskie militarnie zostało ukierunkowane wobec Niemców, ale politycznie przeciw ZSRR oraz polskim komunistom, którzy współpracowali z tym państwem.

Z chwilą tylko jego wybuchu, Joachim Hempel, natychmiast odrzuca do kosza zapomnienia wszelkie dotychczasowe urazy i poglądy polityczne, rozrachunki i spekulacje polityczne i natychmiast wraz z Armią Krajową z ogromnym poświęceniem czynnie włącza się do walki z okupantem niemieckim. Już jednak 2 sierpnia 1944 roku w trakcie stawiania barykady ulicznej, na rogu ulic: Złotej i Zielonej, zostaje jednak ciężko ranny. Umiera 4, według innych 5 sierpnia 1944 roku w polskim powstańczym szpitalu, przy ul. Mariańskiej.

Został dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych i Krzyżem Virtuti Militari V klasy oraz Krzyżem Niepodległości.

………………………………………………………………………………………………………………..

BIBLIOGRAFIA:

Bardzo serdecznie dziękuję Szanownym Panom: Pawłowi Ptak i Grzegorzowi Onyszko za możliwość publikacji zdjęcia.

1 – Andrzej Krzysztof Kunert, „Słownik biograficzny konspiracji warszawskiej 1939 – 1944”, Tom 2, Warszawa, 1987, s. 95 I 96.

2 – Grzegorz Mazur, „Biuro Informacji i Propagandy SZP –ZWZ –AK” 1939 – 1945, Warszawa, Instytut Wydawniczy „Pax”, 1987, s. 395.

3 – Marek Gałęzowski, „Wierni Polsce. Ludzie konspiracji piłsudczykowskiej 1939 – 1947”, Warszawa, 2005.

4 – Wikipedia A

 

Uprzejmie przypominam, że wszystkie artykułu autora jak do tej pory są publikowane bezinteresownie. Z tego tytułu nie korzystałem więc dotąd nigdy i nie czerpię też nadal żadnych korzyści materialnych, ani też innych jakichkolwiek profitów, poza satysfakcją autorską.

 

Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej publikacji nie może być reprodukowana, przechowywana w systemach przetwarzania lub odzyskiwania danych, ani przekazywana w jakiejkolwiek postaci elektronicznej, odbitki kserograficznej, nagrania lub jakiejkolwiek innej bez uprzedniej pisemnej zgody autora tego artykułu.

 

Katowice, luty 2018 rok.

 

                                                                                                              Janusz Maszczyk

Bear