Sosnowiec Retro kryminały
Długie jesienne i zimowe wieczory to wymarzona pora do czytania. Warto przypomnieć sobie czasy, gdy wolny czas zajmowała nam lektura książek. Łatwiej będzie cofnąć się do dawnych czasów jeśli sięgniemy po “Sosnowiec Retro kryminały”, które już dziś zapowiadają się na czytelniczy hit przełomu lat 2012/2013. Wielu sosnowiczan już wypatruje Świętego Mikołaja trzymającego w ręku pachnący drukiem zbiór opowiadań. O tę książkę spytaliśmy panią Małgorzatę Budny z wydawnictwa Dikappa, bliskiemu sercu pasjonatów Zagłębia Dąbrowskiego.
– Już wkrótce na rynku pojawi się nowa pozycja książkowa sygnowana przez wydawnictwo Dikappa. Będzie to „Sosnowiec Retro Kryminały”. Skąd wziął się pomysł na tą książkę?
–
– Książka w jakimś sensie jest kontynuacją „Spacerownika” oraz nawiązaniem do „Korzeńca”, którego autorem jest prof. Białas. Zorientowaliśmy się, że zainteresowanie „starym” Sosnowcem oraz mrocznymi aspektami życia w tym mieście wzbudza duże zainteresowanie, postanowiliśmy więc wykorzystać już istniejące teksty pana Jana Przemszy Zielińskiego i „przerobić” je na coś fajnego.
– Nie jest to zwykły zbiór opowiastek kryminalnych. Z tego co wiem będzie to ciekawie zilustrowana, wydana na dobrym papierze i mająca twardą okładkę książka. Jednym słowem znakomity prezent na Mikołaja, czy na pod choinkę nie tylko dla miłośnika Sosnowca?
– Książka jest pomyślana jako miły podarunek pod choinkę, stąd też i forma: album w twardej oprawie, kolorowy z całą masą interesujących ilustracji.
– W „Kryminałach Retro” bohaterowie nie zamykają się w jednym mieście Sosnowcu, tylko wędrują przez całe Zagłębie. W jakich miastach, prócz tytułowego Sosnowca dzieje się akcja?
– Akcja większości opowiadań toczy się w Sosnowcu, jednak jest kilka epizodów rozgrywających się w Dąbrowie Górniczej, Będzinie oraz Zawierciu.
– Proszę zdradzić kto jest autorem okładki do książki? Widzimy na niej spowitą mrokiem wieżę łudząco podobną do wieży Pałacu Oskara Schoena oraz złoczyńcę umykającego cichaczem z workiem wypełnionym łupami. A wszystko to dzieje się przy świetle księżyca.
– Autorem okładki jest Agnieszka Radecka, która od lat zajmuje się aspektem graficznym naszych publikacji. Wspomnę przy tym, że przed laty dostaliśmy nawet pierwszą nagrodę na Targach Poznańskich za album Dolina Prądnika na starej widokówce. Wycinanka na tylnej stronie okładki jest autorstwa Eli Kozery – malarki mieszkającej w Grodźcu, która w przeszłości wykonała cykl ilustracji do książki „Troje znad czarnej rzeki”.
– Czy wszystkie ilustracje użyte do wzbogacenia książki pochodzą z kolekcji Pana Dariusza Kmiotka?
– Większość ilustracji pochodzi z prywatnej kolekcji, jednak wiele wycinków i tytułów prasowych pochodzi ze zbiorów Biblioteki Miejskiej w Sosnowcu.
– Czy w związku z ukazaniem się „Retro Kryminałów” możemy się spodziewać w którejś z sosnowieckich placówek kulturalnych jakiejś wystawy towarzyszącej premierze książki?
– Trudno powiedzieć, bo temat „kryminalny” jest obecnie w mieście nieco kontrowersyjny i drażliwy, patrząc na ostatnie wydarzenia. Wszyscy wiedzą o kim i o czym mowa…
– Kiedy możemy się spodziewać książki na rynku oraz gdzie można ją będzie nabyć?
– Książkę powinniśmy odebrać z drukarni około 1 grudnia. Można będzie ją kupić w Empiku, oraz pozostałych księgarniach sosnowieckich oraz w CIM-ie w przejściu podziemnym. Poza tym książkę można kupować bezpośrednio w naszym wydawnictwie przez stronę internetową oraz allegro.
– Powróćmy na chwilę jeszcze do Spacerownika, który Dikappa wydała całkiem niedawno, a już praktycznie nie można go nabyć. Czy jest szansa, że w związku z dużym zainteresowaniem – również wśród czytelników za granicą – album zostanie wznowiony?
– Książka odniosła olbrzymi sukces i została rozdrapana w przeciągu kilku miesięcy, jednak nie przyniosła nam zbyt wiele zysku. Było to związane z wysokimi kosztami pozyskiwania materiałów archiwalnych, ale przede wszystkim z opóźnieniami w płatnościach Empiku, oraz karami które z kolei ponieśliśmy za nie wywiązanie się w terminie z płatności. Książkę wznowimy z chwilą gdy znajdziemy odpowiednie środki finansowe, np. jeśli ktoś zadeklaruje wykup większej partii egzemplarzy. A z tym nie jest łatwo. W przeszłości proponowaliśmy pewnym instytucjom i organizacjom współudział w wydaniu Spacerownika, ale nie byli specjalnie zainteresowani. Podobnie było z Kryminałami. Tutaj chcemy podziękować Okręgowej Radzie Adwokackiej, bo oni jako jedyna instytucja partnerują nam w wydaniu tego albumu. W przyszłym roku chcemy opracować i wydać „Legendy Sosnowca”, podobne do wydanych dwa lata temu „Legend Dąbrowy Górniczej”. Może będzie ktoś zainteresowany współudziałem w wydaniu. Przy czym należy pamiętać, że drukarni nie da się zapłacić „klaskaniem” i „mlaskaniem”.
– Dziękujemy za rozmowę.
[PP]