Czy historii damy w mordę?

Kopalnia Kazimierz JuliuszHistoria Sosnowca to historia kopalń węgla kamiennego. To one sprawiły, że na przestrzeni lat do zagłębiowskiego miasta przybyły tysiące ludzi. To dzięki nim powstała cała infrastruktura przyjazna mieszkańcom, domy i bloki mieszkalne, przedszkola, szkoły, przychodnie, ulice i obiekty sportowe. Ta historia właśnie teraz wyciąga do nas dłoń. Jej dłoń nazywa się Kopalnia Kazimierz-Juliusz. Pytanie jest zasadnicze i proste jednocześnie. Czy podamy rękę tej historii, czy może raczej damy tej w mordę?
Jak pamiętamy dzięki akcji społeczników z Kazimierza Górniczego wspartych przez stowarzyszenie Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego we wrześniu odbyła się konferencja na której przestawiono pomysł na utworzenie z kopalni skansenu, czy też muzeum górniczego. Podczas konferencji niechętni początkowo dla tego pomysłu sosnowieccy włodarze złożyli deklaracje, że podejmą próbę ratowania resztek dziedzictwa Społecznicyostatniej zagłębiowskiej kopalni. Miasto ustami Prezydenta Arkadiusza Chęcińskiego zadeklarowało chęć przejęcia m.in. kolejki wąskotorowej, jednej z wież szybowych (z przeznaczeniem na punkt widokowy) oraz części budynków. Wiele z tych obiektów ma skomplikowaną formę prawną, większość należy do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Zdajemy sobie sprawę, jak długo trwają tego typu formalności. Z dostępnych nam informacji wynika, że prace nad przejęciem obiektów trwają. Najbliżej jesteśmy pozyskania kolejki wąskotorowej, co ogromnie cieszy miłośników tego typu atrakcji. Na resztę trzeba cierpliwie czekać i obserwować proces likwidacji kopalni, tak aby nie zniszczono obiektów na którym nam najbardziej zależy. A są tam jeszcze ciekawy budynek biurowy, nadszybie i maszynownia K1, czy choćby budynek obiegu wozów. Do końca roku musimy sprecyzować które konkretnie obiekty chcemy przejąć. Po nowym roku zaczną się działania formalno-prawne, miejmy nadzieję, że skuteczne.
A co by było jeśli w miejscu, gdzie biło serce Kazimierza Górniczego, czyli na kopalni nie pozostało żadnej wymiernej pamiątki po niej? Czy wtedy pozostanie nam sentymentalna podróż autobusem i tramwajem po Sosnowcu. A tam czekają na nas przystanki Kazimierz Górniczy Kopalnia, Klimontów Kopalnia, Porąbka Kopalnia, czy Niwka Kopalniana…

Więcej felietonów z Sosnowcem w tle znajdziesz tutaj.
[PP]

Bear