Premierowa “Zagłębioza” za nami
W piątkowe popołudnie i wieczór na Górce Środulskiej odbył się I Festiwal Punkowy “Zagłębioza”. Z awizowanych pięciu zespołów na koncert dotarły tylko trzy Tony Tarantula & his Bastards, Czterdzieści Jeden Dwieście i Kryzys z legendarnym Robertem Brylewskim na wokalu i gitarze. Na perkusji gościnnie w Kryzysie zagrał sosnowiczanin Sebastian “Stecyk” Steć.
Pierwszy koncert rozpoczął się o godzinie 18. Na scenie pojawił się zespół Tony Tarantula & his Bastards. Szybkie, żywiołowe utwory, śpiewane po angielsku przez charyzmatycznego wokalistę wywołały pod sceną regularne pogo. Przybyła z całego województwa kolorowa grupa młodzieży z irokezami na głowie i glanami na nogach budziła powszechne zainteresowanie fotoreporterów. Po godzinnym występie “tarantul” na scenie zaczęli “montować się” chłopaki z sosnowieckiej grupy Czterdzieści Jeden Dwieście.
W międzyczasie mieliśmy okazję poznać “Dyra”, głównego pomysłodawcę imprezy, który przyjmował na scenie i poza nią życzenia z okazji 40. urodzin. Było gromkie sto lat i toasty.
Koncert Czterdzieści Jeden Dwieście przyciągnął największą liczbę widzów pod scenę, trwał ponad godzinę i charakteryzował się ty, że w niektórych utworach wokalistów wspomagali ich fani. Furorę, szczególnie wśród damskiej części widowni zrobił utwór “Lawenda”, który musiał pojawić się również na bis. Nie tylko po liczbie koszulek wśród publiczności, ale również po znajomości utworów widać, że Czterdzieści Jeden Dwieście zaczyna mieć sporą grupę swoich fanów.
Jako ostatni na scenie pojawili się muzycy grupy Kryzys. Legenda muzyki punkowej, grupa założona w roku 1978 odśpiewała swoje największe hity. Niejednemu “oldpunkowi” łezka zakręciła się w oku. Były “Małe Psy”, “Telewizja”, “Mam dość” czy choćby “Dolina lalek”. Widać było, że Robert Brylewski jest w świetnej formie. Koncert potrwał do godziny 22.
Po części koncertowej przyszedł czas na muzykę “zapodawaną” przez RootsFadda. Rytmy ska i punk jeszcze długo unosiły się nad Górką Środulską.
Ciekawostką jest fakt, że jeszcze w trakcie imprezy wiele osób pytało kto zagości na “Zagłębiozie” za rok, a to chyba taki jednoznaczny dowód, że byli z imprezy zadowoleni.
[PP]