Trio Derbin, Stanek, Łuczywek receptą na Zagłębie Sosnowiec
Zgodnie z oczekiwaniami części kibiców prowadzenie drugoligowej drużyny Zagłebia powierzono wychowankowi naszego klubu, dotychczasowemu asystentowi trenera Smyły Arturowi Derbinowi. Popularny “Grundol” wraz z doświadczonym bramkarzem Robertem Stankiem i byłym pomocnikiem naszego klubu Tomaszem Łuczywkiem będzie odpowiadało za wyniki drugoligowego Zagłębia do końca sezonu. Artur Derbin, jako jedyny z tej trójki posiada odpowiednie dokumenty do prowadzenia zespołu na tym szczeblu rozgrywek. Tym samym staje się kandydatem na “stałego” trenera Zagłębia.
Ta odważna decyzja sosnowieckich działaczy wydaje się jednocześnie być najlepszą na ten czas. Zmiana trenera w trakcie rundy, w dodatku gdy chce się osiągnąć założone cele decyzja taka jest zawsze ryzykowna. Ryzyko to ogranicza nieco angaż trenera znającego dobrze zespół oraz środowisko w jakim przyjdzie mu pracować. Takim człowiekiem jest Artur Derbin, związany z Zagłębiem od dziecka, najpierw wieloletni piłkarz, później trener. Dzisiejsze Zagłębie potrzebuje przede wszystkim motywacji do gry, do zwycięstw, nikt nie nauczy grać lepszą piłkę w kilka dni. Proces ten jest czasochłonny, dlatego jeśli Zagłębie w tym roku będzie w stanie powalczyć to tylko dzięki ambicji i woli walki, a tego jak dotąd często brakowało. Kibice często odczuwali, że piłkarze “przechodzili obok meczu”, szczególnie w spotkaniach z teoretycznie słabszymi drużynami.
Artura Derbina znam osobiści ponad dwadzieścia lat i w tym czasie nie mogę zarzucić mu niczego, co w moich oczach skreślałoby go jako przyszłego trenera pierwszego zespołu Zagłębia. Jako piłkarz grał niezwykle ambitnie, na różnych pozycjach na boisku, gdy nie mógł z jakiegoś powodu grać w meczu wówczas wspierał kolegów z ławki, bądź z trybun. Jako asystent trenera Smyły zawsze żywiołowo reagował na sytuacje na boisku, czynnie brał udział w treningach i jak mówili piłkarze był zawsze dobrą duszą zespołu. Teraz jako pierwszy trener będzie musiał nieco inaczej rozmawiać z piłkarzami, ale jestem pewien, że da sobie radę.
Podczas spotkania z piłkarzami i trenerami Zagłębia, które portal www.41-200.pl organizował w lipcu ubiegłego roku to właśnie Artur był najbardziej obleganym gościem, zarówno przez dzieci jak i przez dorosłych sympatyków Zagłębia. Trzymając kciuki za trenerów Derbina, Stanka i Łuczywka trzymamy kciuki za całe Zagłębie. Liczymy, że podobnie jak na załączonym zdjęciu nadal będą tworzyli jedną drużynę.
[PP]